Marjuchowe dylematy przy budowie Beaty.
Dzisiaj czeka mnie na budowie wizyta kierownika budowy.
I dobrze, bo jutro chcę położyć dysperbit, żeby w niedzielę po powrocie z Koszalinie zacząć kleić styropian, a chciałbym żeby powiedział czy już mogę.
Po zagruntowaniu dysperbitem prawie dwa tygodnie temu na spoinach dysperbit zaczął odpadać z zaprawą .
Zaprawa była zbyt świeża i stąd te odparzenia.
Na wcześniej wyprowadzonych narożnikach nic się nie działo
W międzyczasie tata zdjął resztę szalunków zewnętrznych z ław fundamentowych i już to jakoś wygląda.
Chciałbym już skończyć prace na ten rok, ale nie mam kiedy bo jakoś czasu mi brakuje .
Oby jeszcze parę dni dodatnich temperatur to ocieplę, wysmaruję dysperbitem i zasypię.
Kanalizację położe na wiosnę bo nie mam kiedy przemyśleć tematu łazienek
Chyba dobrze wiedzieć gdzie zrobić podejścia,co?
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia