Marjuchowe dylematy przy budowie Beaty.
Póki co, wszystko idzie zgodnie z planem.
Był kierownik.
Kazał usunąć odparzoną zaprawę, porządnie zasmarować z dwóch stron Dysperbitem, ocieplić, i znowu Dysperbit. Generalnie mam się streszczać, bo czasu brak
Wczoraj zacząłem kleić styropian, ale nie robiłem zbyt długo bo pogoda średnia
Może dzisiaj po pracy się trochę uda
No i tak sobie dłubię
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia