Marjuchowe dylematy przy budowie Beaty.
No i przywieźli
Wszystko zgodnie z zamówieniem i na czas.
Pierwszy samochód przyjechał o 14.20 i bardzo sprawnie się rozładował.
W międzyczasie podjechał drugi samochód i gdy ja płaciłem za materiał, kierowca już się rozstawiał.
Wszystko poszło sprawnie i o 16 było po akcji
Wcześniej z tego samego miejsca brałem bloczki na ściany fundamentowe i też byłem zadowolony .
Dalej czekam na geodetę, a ten zapowiedział się na wtorek.
Zobaczymy czy się mu uda dotrzymać terminu.
Póki co jest słowny i terminowy
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia