Marjuchowe dylematy przy budowie Beaty.
Czy ja pisałem, że we wtorek będzie strop i kominy?
No to nadal ich nie ma
Będą dzisiaj około 15, albo jutro z samego rana
Nerw mnie bierze, bo czas leci, a ja nic nie robię
Wczoraj odebrałem zgodę na rozpoczęcie prac przy przyłączach wodnym i kanalizacyjnym, więc po otrzymaniu kredytu, trzeba będzie się tym zająć.
Dzisiaj trzeba też zadzwonić do banku, bo ciągle nie było rzeczoznawcy, jakby nie wiedzieli, że potrzebuję pieniędzy
Rozszalowałem wszystkie nadproża i z pomocą brata zrobiłem porządek na budowie. Zaczyna mi się podobać
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia