Marjuchowe dylematy przy budowie Beaty.
Cieśle, mimo zimy, jednak wczoraj pracowali.
Skończyli stawianie krokwi na garażu i dzisiaj chcą skończyć więźbę
Twierdzą, że jeśli pogoda ich nie wygoni, to dzisiaj założą wszystkie jętki i okucia.
Ja się cieszę, bo od czwartku zamierzam rozpocząć murowanie i chcę skończy jak najszybciej się da, żeby mogli kłaść dachówkę.
Jak skończą to pewnie wstawię jakieś zdjęcia(o ile nie będzie zbyt ciemno)
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia