Marjuchowe dylematy przy budowie Beaty.
Wczoraj wróciłem do prac na budowie.
Dalej kładę płytki na ścianach w kotłowni.
Oprócz tego poprzykręcałem bratu listwy cokołowe i ocieplenie budynku też już się robi.
Rękami brata i Ani
Ania smaruje płyty klejem, a brat przykleja do ścian.
Dzisiaj dostaniemy projekt i wstępną wycenę kuchni
Zobaczymy czy się nie załamię
Posadzki dalej się wygrzewają, a na budowie ciepło .
Ba, gorąco nawet
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia