NJerzy buduje sobie klocek.
Rynny dotarły. Przybiliśmy wcześniej pomalowane deski czołowe. Następnie wzięliśmy się za montaż rynien - poszło gładko, wiele tego nie było do zamontowania - 6 prostych kawałków, 2 zakręty, jeden spust. Sprawdziliśmy spad wodą - działa idealnie. Potem spróbowaliśmy kłaść papę. Próbowanie tak nam się rozpędziło że trwało do nocy i brakło papy :)
Jutro muszę dokupić jedną rolkę, kolejną butlę gazu i powinniśmy skończyć papowanie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia