NJerzy buduje sobie klocek.
Oprócz ogrzewania męczę pozostałe instalacje.
Odkurzacz centralny zrobiony, do zamontowania zostały 2 gniazda na piętrze, ale najpierw trzeba zrobić ściany w których będą.
I tak jest ze wszystkim - stawiamy kawałek ściany, montujemy jakieś rurki i przewody, i ogólnie rozwiązujemy ciągle łamigłówki jak poprowadzić wszystko aby nic z niczym nie kolidowało. Miałem na przykład nadzieję że wentylację zrobi mi Adam_MK, co z nim uzgodniłem, ale nie jestem w stanie przygotować frontu robót Montuję więc siłami własnymi - a to rurkę wentylacji z salonu, potem ją omijając rurki od kominka do "centrali CO" potem kawałek jakiejś ściany, pomiędzy kabelki od prądu, alarmu, czujników temperatury - i tak już trzeci tydzień Oczywiście przynajmniej pięć razy na dzień trzeba zmieniać drogę któregoś przewodu, ale nie ma litości - ma być zrobione tak żebym w przyszłości nie miał problemu z instalacjami.
Takie wykonanie instalacji wygląda trochę chaotycznie, trudno jednoznacznie wyznaczyć termin zakończenia którejkolwiek, ale ma tę zaletę że każda już troche działa co pomaga w prowadzeniu prac w domu - mam ogrzewanie, WC ze spłuczką, jedną umywalkę z baterią a w niej ciepłą wodę, oświetlenie, a nawet wentylację - grawitacyjną, z wykorzystaniem komina do kominka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia