Nasz domek
Nadal czekamy na pozwolenie na budowę - na razie minęły 3 tygodnie, więc myślę że przynajmniej jeszcze raz tyle będziemy czekać, a w międzyczasie, żeby nam się za bardzo nie nudziło, wydajemy pieniążki:( m. in. położyliśmy rury kanalizacyjne i jutro mają przyjechać z wodociągów, aby zrobić wcinkę do studzienki sąsiadów i zaślepić naszą studzienkę.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia