Nasz domek
Dopiero teraz mam czas, żeby uzupełnić zaległości. No więc piwnice mamy wymurowane, mamy już też zaszałowane i zazbrojone wieńce, a jutro przywożą szalunki na strop. Poza tym mamy już też ściany odizolowane, tzn. posmarowane izoplastem, częściowo tez ocieplone styropianem o grubości 12 cm i na to przyszła jeszcze folia kubełkowa. Na sobotę (czyli za 6 dni) mamy zamówiony beton. Ostatnio policzyłam wszystkie rachunki z budowy, na razie kosztowała nas ok 40 tys. no troche kasy to jest, ale na szczęście na razie "jedziemy" z naszych oszczędności :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia