20 Listopad

Wszystko się pi....

Dziś to już leje a nie pada, w chałupie stawik a jutro ma być jeszcze gorzej

Kurna i jak tu nie mieć Stresa ???

Rano jeszcze 2 ekipy zastałem, foliowanie i murowanie na całego, jak tylko pojechałem zaczęło lać na dobre i wszyscy pouciekali

Na pocieszenie zrobiłem parę fotek więżby i poddasza :

http://img11.imageshack.us/my.php?image=152ej9.jpg" rel="external nofollow">http://img11.imageshack.us/img11/8913/152ej9.th.jpg

http://img11.imageshack.us/my.php?image=153ql7.jpg" rel="external nofollow">http://img11.imageshack.us/img11/8422/153ql7.th.jpg

http://img12.imageshack.us/my.php?image=154nq8.jpg" rel="external nofollow">http://img12.imageshack.us/img12/8371/154nq8.th.jpg

http://img16.imageshack.us/my.php?image=155aa6.jpg" rel="external nofollow">http://img16.imageshack.us/img16/255/155aa6.th.jpg

I teraz jest problem, dom zalany a chcemy się w niecały rok wprowadzić, żeby nie było problemu z wilgocią trzeba coś wymyśleć ,,,,

Ale co ?

Grzać? Czym?

Ehh ,,,,