Dziennik Metei
No to tak w skrócie opisałam to co się działo a na bieżąco będe kontynuować nasze poczynania:)
Jutro ekipa ma wolne bo beton musi sie związac ale w piatek chłopaki wskakują na strop i budują ścianki w góre...
Plany były takie żeby jeszcze w tym roku zadaszyć dom ale juz wiem że to nam sie nie uda.
Jednak do 15 stycznia dom MUSI byc pokryty dachem.
Jeszcze nie wiecie ale wiosną chcemy sie tam wprowadzić a czy nam sie to uda to zobaczymy...
No jak na pierwszy dzień mojego dziennika to chyba wystarczy...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia