Dom Piczmana
8 Kwiecień
Kotłownia skończona, próby przeszły pomyślnie a teraz coś do pooglądania :
http://img254.imageshack.us/my.php?image=img7992.jpg" rel="external nofollow">http://img254.imageshack.us/img254/1889/img7992.th.jpg href="http://img254.imageshack.us/my.php?image=img7991.jpg" rel="external nofollow">http://img254.imageshack.us/img254/7409/img7991.th.jpg href="http://img82.imageshack.us/my.php?image=img7988.jpg" rel="external nofollow">http://img82.imageshack.us/img82/7595/img7988.th.jpg href="http://img254.imageshack.us/my.php?image=img7989.jpg" rel="external nofollow">http://img254.imageshack.us/img254/4903/img7989.th.jpg href="http://img82.imageshack.us/my.php?image=img8004.jpg" rel="external nofollow">http://img82.imageshack.us/img82/2153/img8004.th.jpg href="http://img254.imageshack.us/my.php?image=img7998.jpg" rel="external nofollow">http://img254.imageshack.us/img254/731/img7998.th.jpg
Jak widać buforek się sprawdził, kupiłem 10 kg węgla i to wystarczyło żeby Go naładować prawie na full!
Jak na pierwsze rozpalenie to niewesoło było, dymiło strasznie i woda się lała jakby coś pękło
Podobno to normalne więc jest ok. Dziś było 25 stopni na zewnątrz więc dodatkowo pogoda nie sprzyjała ciągowi
Póki co pompy uruchomiłem bezpośrednio z sieci, docelowo będą sterowane termostatami i pogodówką ale to na spokojnie.
A teraz najważniejsze, wężownica do cwu działa poprawnie i bardzo wydajnie, nawet hydraulik nie wierzył że da się tym grzać przepływowo, jakie było Jego zdziwienie jak po spuszczeniu 20 L wody nadal leciała gorąca I to z ostatniego kranu ,,,
A to było na początku kiedy bufor był nabity do połowy na ok. 60 stopni
Znaczy się, wszystko gra
Teraz układanie styro w kotłowni, dokończenie płytek i świętujemy, w Czwartek po Świętach wylewki a potem strop
Pozdr.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia