Dziennik Metei
Ostatnio tak chwaliłam moja budowlana ekipe a dzisiaj mi tak podniesli cisnienie pojechałam na budowe o 13.00 a ich już nie było wrrr....
A ja głupia jechałam jeszcze z gorącą zupą dla nich!
Podobno nie mieli maxa i nie mieli co robić a przeciez mogli murowac kominy....
Do tego wszystkiego pogoda zrobiła sie fatalna, pada sniezysko z deszczem...plucha okropna, ciekawe czy chłopaki zjawią sie jutro do pracy...
wklejam dzisiejsze zdjęcia z budowy...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia