Dziennik Metei
No i stało sie...budowa stanęła w martwym punkcie
Nadeszło to czego sie bałam...wstrętny, koszmarny MRÓZ
Dekarze ofoliowali dach i teraz czekamy aż mróz odpuści i zaczną kłaść blachodachówke.
Liczylismy ze do 15 stycznia bedziemy mieli juz dach a teraz wielka niewiadoma... nienawidze zimy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia