Dom Piczmana
6 Listopad
Nikt nie pomógł więc odpuszczam liczenie na jakiś czas. Dowiedziałem się między czasie że kupiłem węgiel koksujący i cześć się nie spala, musiałbym przesiewać i wrzucać drugi raz do kotła zostające spieki !
Olać to , groszowe sprawy to są ,,,
Jutro mam wolne, biorę się za gruntowanie ścian zewnętrznych i zabezpieczenie podbitki folią budowlaną ! Grunt biały to wygląd domku się trochę zmieni
Wodociąg się robi, na razie zapowiadają ciepło to może przetrwamy do podłączenia !?
Pozdr.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia