Dom Piczmana
15 Grudnia
po prawie 3 miesiącach od wprowadzenia się MAMY WODĘ
Ponad rok od rozmowy z projektantem, tyle trwały papiery bo wodociąg kopali niedawno, dostaliśmy Warunki kilka dni temu.
Prawie zdążyliśmy przed mrozami, od 3 dni jesteśmy odcięci bo wąż ogrodowy sprawdza się tylko do +1
No ale ważne że jest, udało się. Jak się przeprowadzaliśmy to nie wiedzieliśmy czy w ogóle uda się podłączyć do sieci w tym roku!!!
Poza tym zrobiłem z kuzynem "podbitkę" z folii budowlanej jako zabezpieczenie przed wiatrem i śniegiem.
Teraz można powiedzieć że możemy mieszkać
Jest prąd, woda i wungiel
Fotki za kilka dni bo mi komp padł ( zasilacz) , pozdrawiam !
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia