Mieszkanko Malgosi - prawie jak budowa
Cholera, dostalam zawiadomienie o zebraniu wspolnoty mieszkancow. Idioci chca wprowadzic liczniki ciepla. Znowu bede bulic jak glupia... Niestety nienawidze chodzic w swetrach po domu. Chca tez kupic od miasta ziemie i postawic tam garaze. No niby dlaczego ja mam sie do tego dokladac, skoro nie mam nawet samochodu? Musze tam isc w piatek i im wszystkim wygarnac. Przy okazji moze spotkam sasiada, ktory twierdzi ze MOJA sciana jest za cienka. O ile ja sie znam na budownictwie to moja sciana jest tez jego sciana. Juz ja mu odkrece muzyczke, jak sie tylko wprowadze!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia