Dziennik Metei
Od miesiaca prawie nic sie nie zmieniło, mamy problemy w pracownikami na budowie wiec wszystko odbywa sie w ślimaczym tempie.
Mieszkamy już na dzialce, tyle ze nie w domku a w naszej przyczepce:)
Mam nadzieje że za miesiąc sie jednak przeprowadzimy do domu
W srode wchodzą glazurnicy i będą kładli gres na całym parterze, w srode również przyjezdzają bramy garażowe i będą je montować.
2 dni temu zaczeli nam ocieplac domek, jak dobrze pójdzie to za 2 tyg skończą...no i mam nadzieje ze tym tygodniu skonczą w końcu na górze ścianki i sufity
Wlaściwie to jestem zrezygnowana, powoli mam dosyć....
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia