Mieszkanko Malgosi - prawie jak budowa
Poszlam dokupic bambusa do OBI, a tam... ostatnia paczka, w dodatku rozbebeszona. Potrzeba mi 7 klepek (no maks. 10), ale panienka oczywiscie nie sprzeda na sztuki. Paczki calej tez nie ma, bo ktos sobie kawalek ucial, 2 ukradl, czy cos. Zaczynamy negocjowac, ale panienka bez kierownika nic nie zrobi, bo nie umie przeliczac desek, a kierownika juz nie ma, bo jest do 15. Przy okazji znalazlam listwy przypodlogowe z sosny. Sk..... ostatnio wcisnal mi z mdfu. Gdybym wiedziala, to do debowej podlogi tez bym kupila sosnowe i by sie je machnelo na dab. Jutro bedziemy sie targowac z kierownikiem i kupimy te listwy, zeby byly do bambuska.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia