EM08 (L) - Dziennik Jarka - Poznań
A jednak będzie szambo. Rozmawiałem wczoraj z sąsiadem, który budował się w zeszłym roku. No i okazuje się, że nasze działki leżą w tzw. "strefie zielonej", czyli nawet ładnie oczyszczone ścieki z biologicznej oczyszczalni ścieków, są w takej strefie traktowane jak brudne ścieki i w związku z tym oczyszczalni budować jak to mówią Fracuzi "nie nada" - ma być szambko i tyle.
Tak więc z przykrością muszę przyznać, że po bardzo krótkiej walce na placu boju o POŚ poległem w trybie ekspresowym...
Małe pocieszenie w tym, że Mój Drogi Sąsiad sam prowadzi firmę instalatorską (instalacje wszelkiej maści) i zaproponował mi, że od ręki napisze przedwstępną umowę na budowę szamba, która jest potrzebna do WZ-ki. Przynajmniej jeden potrzebny papierek w prosty i szybki sposób trafi do kompletowanej przeze mnie dokumentacji...
MDS poinformował mnie także, że w najbliższym miesiącu (lub najdalej za dwa) będzie budowany w ulicy wodociąg. Miasto finansuje o ile dobrze pamiętam 60% całej inwestycji, a nasz Komitet Budowy Wodociągu pozostałe 40%.
Tak więc mam w drodze gaz, woda będzie też niedługo, a "prunda" będę miał jak nasza droga Enea zabierze się do roboty i przeciągnie metr kabla z sąsiedniej działki.
Tak więc teraz nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na mapki z Geopozu i można składać wniosek o WZ-kę.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia