EM08 (L) - Dziennik Jarka - Poznań
Z powodu reorganizacji naszego kochanego Zakładu Energetycznego, Enea (a właściwie Enea Operator) przysłała mi do podpisu aneks do umowy. Przy okazji dowiadywania się czy odesłany aneks trafił już w odpowiednie ręce, zapytałem miłego pana ile czasu zajmie im zrobienie przyłącza (skrzynka u sąsiada stoi zaraz przy mojej działce). A miły pan poinformował mnie, że przeciągnięcie 1 m kabla na moją działkę zajmie im do pół roku...
O ile "do pół roku" może oznaczać równie dobrze pół miesiąca, to ja będę już jednak zakładał, że będzie to oznaczać w końcowym efekcie "pół roku" a nawet jeszcze dłużej...
Tak więc sprawdzają się pocieszająco-przygnębiające wypowiedzi Kristofurosa, który ostrzegał mnie i przestrzegał przed zbytnim optymizmem w tej sprawie...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia