EM08 (L) - Dziennik Jarka - Poznań
I had a dream... Nazwijmy to majakami Słomianego Wdowca ewentualnie Blubrami Starego Marycha... Sen..., że podłogę na parterze domu fajnie było by zrobić z marmuru. Sen (albo i majaki) powstały po wizycie w pewnym sklepie, który cały został wyłożony płytami marmurowymi w kolorze jakby beżowym (przepraszam wszystkie panie, ale jako 100% facet rozróżniam tylko parę podstawowych barw możliwych do ponumerowania na maksymalnie trzech bitach)... Sklep ten wywarł na mnie tak niesamowite wrażenie, że majaczyłem, majaczyłem i zachodziłem w głowę ile taka podłoga by mnie wyniosła... Z zachodzenia w głowę nic nie wynikło - wynikło natomiast z wałęsania się po sklepach z płytkami we Włoszech. A wynikło, że można zrobić bardzo ładną podłogę z polerowanych gresów. Ceny nawet przystępne, bo za naprawdę przepiękne płyty z gresu polerowanego trzeba zapłacić w salonie ok. 100 €/m2. Są to jednak moim zdaniem takie bardziej pałacowe lub dworkowe płyty, sam nie wiem, czy bym nawet chciał takie mieć...
Mniej "przepiękne", ale również super hiper kosztują 60-70. Co ciekawe, nawet gdyby przyszło mi wybierać z jeszcze tańszych modeli, to też nie będzie źle... Oszczędnościowe tanie gresy w całkiem ładnych barwach można dostać nawet za 25-30 €! Czas wybrać się do naszego Gianta i porównać ceny. A później popatrzeć jeszcze na Allegro...
Zdjęć płytkom nie robiłem. Wpadła mi natomiast w oko na sklepowym zdjęciu pewna kompozycja Dado Ceramica. Zaciekawiła mnie z tego powodu, że ja raczej trzymam się z dala od czarnych kolorów - w wersji nieożywionej jak i ożywionej... No ale ta wersja jest nawer nawet... Więc wklejam sobie ku pamięci. Jakość nie jest dobra ale jest to zdjęcie zdjęcia.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia