W drodze na wzgórze
dzisiaj dostarczono nam okna dachowe "Fakro" szt. 9 ( w projekcie jest 11, ale zrezygnowaliśmy z dwóch) i brakującego porotherma ( na ściany na poddaszu).
W poniedziałek lub wtorek przywiozą nam więźbę a ekipa nasza zaginęła w akcji !!! Mieli przyjść od poniedziałku (29. 06) i przyjdą w poniedziałek... tylko ten za tydzień
Ja chyba jeża urodzę za ten czas, albo jajo zniosę Człowiek się nastawia, że od poniedziałku zacznie się coś dziać a tu kicha Z tego tytułu przez następny tydzień będzie u nas na budowie wiało....NUDĄ!!!!!!
A wczoraj była akcja studzienka :) Mamy w niej licznik i wodę podłączoną z wodociągu. Przez te deszcze i burze zalało ową studzienkę i licznik Mało tego, obsunęła się ziemia w koło studzienki, a woda przelewała się przez dekiel także zrobiło się spore bajorko A jakby tego było mało to dwóch sąsiadów się zatrzymało i pytali męża czy już robimy oczko wodne
Tak więc cały wczorajszy dzień mąż ze swoim zawsze gotowym do pomocy teściem spędzili na robieniu odwodnienia studzienki
Z tego wszystkiego postanowiłam dziś spakować całą naszą trójkę i wyruszamy jutro na weekend do mojej kochanej teściowej A co??!!! Odpoczynek się należy
Pozdrawiam wszystkich budujących!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia