W drodze na wzgórze
Melduję się zwarta i gotowa do raportu z ostatnich dwóch dni...
Zgodnie z obietnicą we wtorek nastąpił wielki "come back" moich fachowców....
Pogoda się udała, więc wczoraj zostały ponownie zaszalowane i zazbrojone schody ( miejmy nadzieję że to ostatni już raz )
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym po pracy nie pojechała na działkę podziwiać efekty pracy... I oczywiście porobić zdjęcia dla potomnych... Troszkę się mnie nie spodziewali bo dzień wcześniej wbiłam sobie na budowie gwoździa do stopy I tak bym w domu nie wytrzymała, także zakuśtykałam jakoś i oto efekt mojej pracy...
http://foto1.m.onet.pl/_m/ff44b0d01294789c9f8d8358abfb2b79,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/8fe009414d1a480081d2feb7680313e0,10,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia