Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    43
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    217

W Kasztanowej Aleji


Bonga

590 wyświetleń

Ławy - a właściwie ich początek

 

 


Początkowo mieliśmy zalewać ławy w sobotę (tę, co to była wczoraj minęła), w czwartek nasz kochany wykonanwca przesunął termin na poniedziałek. Nie powiem, lekko mię to zdenerwowało, bo oznacza to, że do poniedziałku jestem słomianą wdową, gdyż mój mąż zdradza mnie ze stalą na działce. W piątek pojechałam zamówić beton, rozmawiałam z wykonawcą, który kazał umówić transport na 10 rano w poniedziałek. Jakież było moje zdziwienie (delikatnie mówiąc), gdy w sobotę o godz. 13 dostałam od niego telefon, coby przesunąć zalewanie na 14. normalnie szkoda, że godzinę później nie zadzwonił. "Bo wie Pani, u Państwa taka twarda glina jest, że jeszcze takiej nie widziałem" (dopiero się chłopina zorientował ) "6 ludzi już tam dałem i wymiękają" Jakimś cudem udało nam się przełożyć termin. Czegoś tu nie rozumiem, jeśli ja podejmuję się coś zrobić i pojawiają się jakieś nieoczekiwane przeszkody, które przeciągają robotę, to siedzę po nocach, żeby skończyć, ale może ja jestem jakaś inna. Nic to - goosfrabaa...

 

 


Na pocieszenie zdjątko szalowań ław:

 

 


http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img157.imageshack.us/img157/1051/woda025rr5.jpg

 


Ale... oględziny placu boju nie nastrajają optymistycznie - mają jeszcze do wykopania dziury pod 2 kominy i filar w salonie. Poza tym zrobili jeszce jednego babola. Spieszyliśmy się kłaść wodę, żeby mieli już doprowadzoną rurę do wody, która ma iść pod ławami. Zostawiliśmy nie zakopaną część rury, żeby mogli ją podnieść na czas kopania ław, potem mieli ją położyć na miejsce i dopiero kłaść deskowanie itp. A co zastaliśmy na miejscu?

 

 


Taki widok:

 

 


http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img168.imageshack.us/img168/5730/woda026tr8.jpg

 


Mają to potem ładnie odkopać i przecisnąć wodę pod ławami. Ich problem, ale po kiego grzyba myśmy się z tym tak spieszyli i męczyli?

 

 


Chyba jedyną osobą w pełni usatysfakcjonowaną wizytacją na budowie była najmłodsza inwestorka:

 

 


http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img244.imageshack.us/img244/1010/woda002cs4.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...