W drodze na wzgórze
Taras zaszalowany....jest to już jakaś podłoga ...
Stałam dziś pierwszy raz na moim tarasiku i czułam się.....
WSPANIALE
Jutro kończymy szalowanie i robimy zbrojenie - w poniedziałek zalewamy taras. I będą się mogli brać chłopaki do krycia dachu
Taras: zdjęcie robione od wykuszu
http://foto2.m.onet.pl/_m/0a143940808a8977f8eb27036b35b80e,10,19,0.jpg
...i z drugiej strony...
http://foto3.m.onet.pl/_m/c08062eb2d120b30ca5baad5f903bfe7,10,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia