Dziennik jakich wiele
OGRÓD
Wracam czasami w swoim dzienniku do tematu ogrodu, wiec i teraz zcas na to, otoż mogę Państwu przedstawic po raz pierwszy mój ogród w calej okazalaosci. I jedyne czym moge sie teraz pochwalic to jego wielkosc, i rosnace wzdluz plotu z boku i z tylu tuje, ale po kolei:
centralne miejsce zajmuje paleta po ytong 36,5-ktora dostalismy w oplakanym stanie, bo chyba hurtowni rabnela ta paleta na ziemie i sie pokruszyla delikatnie mowiac (ale rodzice pewnie wykorzystaja i te okruchy na scianke kolankowa, bo ta sama hurtowni nie dowiozla nam 13 palet zaplaconego ytonga i beda musieli lepic co sie da :)
dalej po prawej pozostaly ytong i dachowka czekajaca na dekarzy :)
za dachowka wielka gora po sciagnieciu humusu na 2 domy
http://img338.imageshack.us/img338/599/dsc00167my9.jpg
wiem, wiem moj ogrod to teraz obraz nedzy i rozpaczy
ale za rok bedzie tu pieknie, zyje taka nadzieja, inaczej bym zglupla
a teraz leje go rundapem i innymi swinstwami na chwasciory.
A teraz cos wesolego czyli niedzielne popoludnie z rodzina na dzialce, zobaczcie co robi moj slubny:
http://img232.imageshack.us/img232/5497/dsc00233wh7.jpg
a jesli nie domyslacie sie co mogl robic w niedziele ok 15, to zblizenie
Taaaaak!!!! Oglada Kubice
Teraz szybciutko troche dat:
wczoraj 09.07.2007 zalalismy wieniec na sciance kolankowej 5 kubikow
a dzisiaj moj tesc byl ostatni raz na budowie do wrzesnia, bo juz wszystko zrobione i czekamy na dekarzy. a wiec dzis rozszalowal co sie dalo i zrobil specjalnie dla mnie...... SCHODY!!!!!! zebym nie bala sie wchodzic na gore. nie widzialam ich jeszcze ale jak tylko bede na budowie cykne fotke, umieram z ciekawosci jak wygladaja :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia