Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    43
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    127

W Kasztanowej Aleji


Bonga

802 wyświetleń

Koncepcja aranżacji wnętrz nadal w powijakach... Za to wzięliśmy się "z kopyta" za poszukiwanie instalatorów. Teść, który ma robić elektrykę ma wejść w połowie lutego (jak się uda), na razie mamy 1 ofertę na instalację alarmową, musimy poszukać innych dla porównania.

 

 


Z przerażeniem w oczach zaczęliśmy szukać firmy, która zrobiłaby nam balustrady na antresoli (no i oczywiście takei same na schodach), bo się nam wydawało, że powinniśmy ją wyprowadzić przed wylewkami na górze. Okazało się, że balustradę można spokojnie zrobić później, więc kamień nam spadł z serca, bo to strasznie droga sprawa. Balustrada z kutego metalu wogóle nie wchodzi w rachubę, bo za tą cenę, to sobie samochód kupimy. Dostaliśmy wstępną wycenę na balustradę drewnianą - na antresolę (częściowo po łuku), schody i wychodzącą ze schodów na poddaszu, z 2 stron otworu na schody, bo inaczej goście nam zaczną "na skróty" spadać na główkę z poddasza. Cena ok. 8 tys. bez montażu - drogo to czy tanio? Mnie się wszystko teraz wydaje drogo, bo jakoś ta balustrada wogóle umknęła mojej uwadze, kiedy liczyłam wydatki na dom

 

 


Mąż wpadł w szał przeglądania różnych kotłów do CO. Zasypuje mnie codziennie lawiną informacji dotyczących różnych marek i typów. A ja naiwna już myślałam, że jesteśmy zdecydowani na Zrębca. Ale, jak to często bywa, im więcej się czyta, tym mniej człowiek wie i pojawia się więcej wątpliwości. I znów wróciliśmy do punktu wyjścia... Dziś spotykamy się z kandydatem nr 1 do zaprojektowania i wykonania całej instalacji CO, to może coś nam się w głowach rozjaśni - albo wręcz przeciwnie.

 

 


Przy okazji poszukiwania balustrady wstąpiliśmy do salonu okien i zrobiliśmy sobie wycenę okien z Sokółki - nawet całkiem całkiem - taniej niż PCV z Oknoplastu w każdym razie, ale zobaczymy co na to konkurencja. W sumie dobrze, że się za to wzięliśmy, bo czas realizacji zamówienia to bagatela 12 tyg.... a nam się wydawało, że z oknami mamy czas Jak zwykle wraca na tapetę problem pieniędzy: żeby dostać kolejną, mikroskopijną transzę musimy zrobić wszystkie instalacje, które idą w wylewkach i pod tynkami oraz właśnie tyniki i wylewki. Już na to nam będzie ciut brakować, a tu jeszcze JUŻ należałoby wpłacać 30% zaliczki na okna. Nie wiem, jak to mamy zrobić... przecież nie zrobię wylewek i tynków i nie będę dopiero wtedy 12 tyg. czekać na okna I jak tu budować na kredyt?

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...