Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    217
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    378

Początek


alfreda

535 wyświetleń

ARCHITEKT szt.3

 


I tu było dopiero ciekawie!!!!!

 

 


Architekt nr 1

 


Był to raczej konstruktor czy ktoś taki. Osoba polecona przez znajomych znajomych....Pan ten miał wszystko narysować, ktoś miał pieczątki powstawiać i ogólnie miało być miło i przyjemnie i TANIO

 


Pan okazał się miłym ,starszym, dystyngowanym panem. Obejrzał moje rysunki ( te końcowe) wysłuchał naszych oczekiwań co do charakteru chałupki, a że, taki typ mieszkalno- wypoczynkowy, z nutką wiejskości, sielskości i natury.Taras, ewentualnie wiata. Dom powinien również ,ładnie wkąponować się w tło lasu.Pan pokiwał ze zrozumieniem, przytakiwał i zabrał nasze rysuneczki i sugestie. Zapowiedział się za jakiś tydzień z pierwszymi rysunkami roboczymi! :) Boże......... jaki ten tydzień był długi....Gdy wreszcie doszło do spotkania, zostaliśmy niemalże obezwładnieni wizją tego projektu! Domiszcze pięknych, wielgachnych rozmiarów ( cosik na wzór moich pierwowzorów tylko o niebo lepsze!! )Nie była to wiejska szkółka tylko zespół szkół!!

 


"Domeczek" rozrósł się z 140-150m parteru do 180-190m a poddasze, po podniesieniu ścianki kolankowej do wysokości 160cm. uzyskało status powierzchni pełnowartościowj i osiągnęło powierzchnię ok200m( nad garażem dodatkowy pokój)-było by co adaptować!!!!!

 


Po naszych następnych sugestiach,że mniejszy, mniej okazały, że poddasze zbyt duże ,być może trzeba by zmienić konstrukcję dachu z dwuspadowego na kopertowy i ogólnie za dużo metrów Mieliśmy wręcz nadzieję że uda się zmniejszyć nasz domek względem mojego rysunku...

 


Pan zebrał rysunki i zapowiedział się za tydzień......Ten tydzień był jeszcze dłuższy....Gdy nastał TEN dzień i ta godzina byliśmy już na granicy wytrzymałości.... Przyszedł Pan rozwinął rolki a tam...........O Boże...Z papieru zerkało na nas malutkimi oczkami( okienka)nasze - nienasze domiszcze Proporcjonalnie można by porównać z zawodnikiem summo o wyjątkowo małych oczkach do tego w berecie!!!!! Już wyjaśniam- małe okienka-żeby ciepło nie uciekało, natomiast beret-dach pozbawiony okapów, a komin stanowił swoistą antenkę dla berecika Cóś piękniuśnigo!!!!Powierzchnia poddasza została zmniejszona przez obniżenie ścianki kolankowj do 120cm.Cóż za ulga........Natomiast dach uzyskał niespotykany wygląd!! Napewno nie został przeprojektowany na kopertowy- najbliżej mu było do ORIGAMI Tyle załamań, uskoków i innych drogich i skomplikowanych rozwiązań nie widziałam chyba nigdzie!Ten dach kosztowałby najprawdopodobnie tyle ile drugi dom.

 


Po tej wizycie PANA, POSTANOWILIŚMY POZBAWIĆ SIĘ NASTĘPNYCH ATRAKCJI ARCHITEKTONICZNO- RYSUNKOWYCH. Poinformowaliśmy gościa że chyba jednak projekt gotowy i w związku z tym bardzo dziękujemy.Pan również powiedział dziękuję i jeszcze powiedział 300 zł. Pierwsze frycowe zapłacone......

 

 

 


CDN....

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...