EM08 - Na każdą pogodę - Dziennik Kuby
Witam po zimowej przerwie...
Oczywiście zima zweryfikowała mi trochę mój harmonogram, no ale po kolei. Po pierwsze od wczoraj dom ma okna i od razu zaczyna przypominać dom, a nie bunkier.
Tutaj moje ulubione ujęcie domu, które konsekwentnie prezentuję przez różne etapy budowy (kompletny dach bez czapy śnieżnej, dom z oknami):
http://lh4.ggpht.com/_O4uSmDLfLT8/S7RSVZMmaMI/AAAAAAAAALc/k3djXyUb7tg/s720/IMG_8172.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_O4uSmDLfLT8/S7RSVZMmaMI/AAAAAAAAALc/k3djXyUb7tg/s720/IMG_8172.JPG
Wyjście na taras - drzwi bezprogowe, witryna jest dość potężna (290x280 cm):
http://lh6.ggpht.com/_O4uSmDLfLT8/S7RSoKjpX7I/AAAAAAAAALg/-AsFLnRcsxA/s720/IMG_8176.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_O4uSmDLfLT8/S7RSoKjpX7I/AAAAAAAAALg/-AsFLnRcsxA/s720/IMG_8176.JPG
A tutaj wykusz, wyszedł całkiem ładnie, choć jak widać na zdjęciu pilnie trzeba mu zrobić obróbkę blacharską, bo śnieg/deszcz będzie go od spodu zawiewać:
http://lh3.ggpht.com/_O4uSmDLfLT8/S7RSxgb0MvI/AAAAAAAAALo/BxFvzeUzrso/IMG_8179.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_O4uSmDLfLT8/S7RSxgb0MvI/AAAAAAAAALo/BxFvzeUzrso/IMG_8179.JPG
Do jutra zostanie mi również rozprowadzona w końcu wentylacja mechaniczna. Jedno zdjęcie z dzisiaj poniżej:
http://lh3.ggpht.com/_O4uSmDLfLT8/S7RSwJ9yeWI/AAAAAAAAALk/iI34n-BEeVg/s720/IMG_8225.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_O4uSmDLfLT8/S7RSwJ9yeWI/AAAAAAAAALk/iI34n-BEeVg/s720/IMG_8225.JPG
Poza tym ruszyły w końcu prace murarskie w środku budynku. Gdy wentylacja zostanie rozprowadzona, to będzie można wymurować wewnętrzną ściankę kolankową, podopieszczać inne murowania - np. mam obecnie dziury w ściankach działowych, gdyż część z nich powstała przed dachem i górale, aby złapać jakiś wymiar wykuwali sobie dziury. CO zostanie rozprowadzone w drugiej połowie marca, a elektryk wejdzie pod koniec marca. Tak, więc jak dobrze pójdzie to pod koniec kwietnia ruszymy z tynkowaniem. Może do wakacji uda nam się osiągnąć stan deweloperski. Roboty jest jeszcze mnóstwo, bo w zimę kupiłem wełnę, więc jak nie będzie roboty w środku, to można już dom ocieplać z zewnątrz. Poza tym, jak tylko ziemia rozmarznie to czeka ekipa od prac ziemnych, więc zacznie się nawożenie, robienie zjazdów do garaży oraz obsypywanie budynków.
Odnośnie dachu to jestem zadowolony - robota szła strasznie powoli, organizacyjnie było to dno, ale podczas odwilży (a na budowie teraz jestem co 2 dni), wszędzie było sucho: przy koszach, przy oknach połaciowych, przy murłacie, kominach itd. Tak, więc wygląda na to, że dach jest zrobiony całkiem dobrze.
Muszę powiedzieć, że dom z oknami to rewelacyjne uczucie, wreszcie widzę, że robota wchodzi w kolejną fazę...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia