damimaxów podpoznański domek
Aaaaaa, instalator wchodzi we wtorek!!!!
Najpierw miały byc tynki, ale w obliczu moich perypetii z przyłączem wodnym, którego nie mam jednak instalacje będa pierwsze.
Pare słów o tym nieszczęsnym przyłączu. Realizuje je przez lokalna spółkę wodną - co wydawało sie najprostsze i najbardziej logiczne - w praktyce okazało się to fatalnym rozwiązaniem. Pan zajmujacy sie moja sprawą co prawda miły, ale nieskuteczny potwornie. Cały czas zwalał na mrozy, jak te minęły, to okazuje się, że teraz za mokro jest - koszmar istny!! Pojechałam w piatek do Dopiewa i scenę iście teatralną odegrałam - generalnie maja mi najpóźniej w środę tę rurę wkopać, no ale przecież deszcz może spaść, no i w tych okolicznościach GW jednak te instalacje najpierw zaproponował.
Koniec końców - gdyby ktoś się budował w gminie Dopiewo to osobiście ZUK Dopiewo do realizacji przyłącza wodnego nie polecam. Aaaa i jeszcze kuriozum jak dla mnie - w projekcie przyłącza mam wrysowany "z kosmosu" budynek - w złym miejscu, o nie odpowiadającym realiom obrysie - na moje zdziwienie o takie usytuowanie budynku w punkcie - wizja lokalna, pan z rozbrajającą szczerością stwierdził: przecież to tylko tak - projektant tam przecież nie był - na miejscu się uzgodni co i jak
No mam nadzieję - bo jak się okazuje na rurkę wodną ma baaardzo ograniczone miejsce, więc ma nadzieję, że na miejscu da się to jednak uzgodnić tak jak ma być.
Wracając do instalacji, to w sumie fajnie, że juz teraz, bo przybliża mnie to znacząco do uruchomienia kolejnej transzy, tylko....., ja nie dojrzałam chyba jeszcze do tego tematu
Cóż - jutro wieczorem spróbuję dojrzeć, bo dziś to już nie bardzo - psychicznie wykończona jestem po dniu spędzonym z moją wstająca o 5-tej rano 2,5 latką - wymiękam normalnie i mordercze iście mam zapędy jak słysze o tej nieludzkiej porze - Mamoooo sikuuuuuu!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia