damimaxów podpoznański domek
Mój setny wpis - miałam nadzieję, że będzie w innym tonie
Jestem totalnie wściekła
Montażysta od blatów kolejny dzień nie dojechał na pomiar! Z rozbrajającym spokojem zaproponował pomiar w przyszły poniedziałek o ile wyrobi sie z montażem gdzie indziej. Na moje pytanie jaki czas upłynie od pomiaru do montażu stwierdził, że być może w tydzień się wyrobimy
To jakis kosmos - najgorsze, że te blaty zamawiam od znajomego, wszystko miało być raz dwa, po to miesiąc temu już te blaty zamawialiśmy w hurtowni, a teraz jak się okazuje na sam pomiar mam czekać tydzień
Czekam na telefon od tego znajomego, jestem gotowa zrezygnowac i pojechac jutro do ikea i zamówić u nich blaty.
Nie cierpię niesłowności!!
Połozyliśmy jednak podłoge w holu na górze, chcieliśmy juz uprzątnąć ten cały panelowy bajzel.
http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27104119&filename=hol.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27104119_hol.jpg
Dzisiaj po akcji wnoszenia wanny na górę owinęłam balustrady resztkami pianki od paneli - naprawdę nie wiem jak wniesiemy graty na piętro - chyba trzeba będzie wszystko porozkręcać
Ehhh, zepsuł mi humor ten "blaciaż"
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia