Początek
Dzisiaj dużo się wydarzyło... ale jakoś ciśnienie opadło , że nawet pisać mi się nie chce... Dziecko na " wygnaniu" w Karpaczu - chyba się dobrze bawi , bo SMS-y tylko wysyła ( takie jedno-zgłoskowce- OK) Łobuz jeden - obetnę mu kieszonkowe( którego Mu nie wypłacam, lecz nieustannie straszę) za brak szacunku i jawne lekceważenie rodzicieli najmilejszych....
Ale powracając do treści - otrzymaliśmy dzisiaj PRAWOMOCNE POZWOLENIE NA BUDOWĘ- w postaci pieczątek w dzienniku budowy( koszt 10,50PLN)i BARDZO ważnej pieczątki na pozwoleniu!!1
Po południu złożyliśmy wniosek do banku - z "uniżoną' prośbą o pieniążki kochane!!!
Ale ,pomimjając to wszystko ( uważam za wyczyn skompletowanie całej dokumentacji, najpierw do pozwolenia na budowę , a następnie do banku, w prośbie o środki płatnicze?!?! ) czuję się dziwnie " wypompowana".......
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia