damimaxów podpoznański domek
Po dzisiejszym dniu - niespodziewanie mamy nowego członka rodziny
http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27122960&filename=pies.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27122960_pies.jpg
http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=27122961&filename=piesek.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy34/362828/707885/previews/27122961_piesek.jpg
No szok - przypętała się taka bida - zabiedzona, wychudzona, brudna...
Na oko ma ze 3 miesiące - chłopiec
Pierwszą parówkę zjadł z folią - nie zdążyłam odwinąć...
Jestem pewna, że jest bezdomny - obraz nędzy i rozpaczy - na imię ma Fart - jakżeby inaczej - mam nadzieję, że stworzymy mu ciepły dom
Oto ja niewydolna prawie że matka dwójki prawie że odchowanych dzieci, na zakręcie życiowym związanym z wykończeniami i przeprowadzką wzięłam sobie pod dach psiego oseska
Ale chyba tak miało być - Fart nie odstepuje nas na krok a spojrzenie w te mądre, wdzięczne oczy utwierdzają mnie w przekonaniu, że jakoś sobie poradzimy
Z bardziej przyziemnych rzeczy - przeprowadzka umówiona na środę
Jakos musimy dac radę, że wszech miar to jedyny możliwy termin, by nie przeprowadzać się z dwójką dzieci i psim oseskiem na głowie
Po akcji blaty - zamówiliśmy w końcu w Ikea - udowodniłam mężowi, że da sie przewieźć 3 blaty 246cm skodą fabia - montaż w poniedziałek, ze znajomego zrezygnowałam, ale dogadaliśmy się na tyle, że będziemy sobie nadal mówić dzień dobry
Jutro z rana przyjeżdża płytkarz skończyć łazienkę z tą naszą nieszczęsną wanną, zaczynamy montować listwy, muszę przygotować ściane w kuchni pod zmianę koncepcji, no i jeszcze weta trzeba zaliczyć z Fartem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia