damimaxów podpoznański domek
Ależ się zapuściłam dziennikowo...
Bruk mamy skończony
Wyszło dużo więcej niż myśleliśmy - i metrażowo i finansowo co za tym idzie
Ale jest fajny ten łupek a i brukarza polecać będę, bo robotny facet i na rzeczy się zna.
Tak w ogóle to się okazało, że dziwnym trafem towarzystwo wzajemnej adoracji się utworzyło
Facet od bruku polecił gościa od którego łupek zamówiłam - że dobry będzie, bo już go kładł kilka razy i wie, że byle czego nie przywiezie.
O dziwo - mojego sąsiada koparkowego - filozofa wszystkowiedzącego na tematy budowlane i nie tylko brukarz i "łupkowy" zgodnie okrzyknęli "wirtuozem koparki" - niezależnie od siebie.
Łupkowy, jak przyjechał i zobaczył bruk stwierdził krótko - "ma rękę facet"
Koparkowy wziął brukarza do roboty u siebie
Poza tym...zimno się zrobiło trochę - rozpoczęliśmy sezon grzewczy w domu
I rozterek z tym związanych oczywiście mnóstwo, dla dwóch "blokersów", którzy wcześniej wpływ na temperaturę w domu mieli taki, że się albo oskręcało kurek, albo nie - sterowanie w domu to wyzwanie
No muszę doczytać co i jak, bo póki co biegamy z programatorem po domu i raz za ciepło raz za zimno
Stoczyłam tygodniowy bój z kominiarzami, prosząc się o podłączenie kozy i w sumie skończy się tym, że przyjedzie przedstawiciel dovre (oby ) i nam tę kozę podłączy.
No i chyba jednak porwiemy się na ogrodzenie posesji przed zimą - deweloper sąsiadujący z naszą działką poszerzył zaplecze gospodarcze, tak, że baraki stacjonują zaraz za granicą mojej działki - no widok to straszny, bezpieczniej się poczuje jak płot tam stanie
No i pociąga to za sobą kolejne inwestycje - trzebaby dowieźć ziemi trochę, ech, pluję sobie w brodę, że tak mało tych okazyjnych wywrotek zamówiłam
Nadal mam koszmarna niechęć do ciągnięcia spraw papierowych - własnie usiłuję męża w gromadzenie dokumentacji wkręcić
Ale tradycyjnie - mieszka się suuuuuuper, naprawdę każdego dnia doceniam to jak inaczej się tu żyje, mimo dojazdów, mimo niedogodności związanych z szambem, wywozem śmieci, brakiem listew i abażurów, większą powierzchnia do sprzątania - naprawdę nie zakłóca nam to radości i poczucia, że było warto
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia