Historia Szałasu ...
Ledwo zdążyliśmy przed zamknięciem do trzeciej hurtowni . Jak zwykle było --- GPS => brak planu miasta (miasta, dobre sobie , chyba wsi ! )<= --- no i zatoczyliśmy ładne 10 km kółko . Menscizna o drogie nie pyta , wie dopse gdzie jedzie he he ...
Jutro przekopie siec w poszukiwaniu jeszcze jednej (hurtowni), mamy jeszcze jeden szablonik z wykazem materiałów , co się ma zmarnować .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia