Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    125
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    183

Historia Szałasu ...


Fenix999

468 wyświetleń

Co ja to miałem dzisiaj ? Hmmm... Pojechać do sklepu , dalej , napisać komenty do aukcji na allegro, nastukać cokolwiek w dzienniku z wydarzeń ostatnich dni. Ahh zouuuu ...

 

 


No to stukam . A było to tak . zaczeło się niewinnie , jak kazda katastrofen. nasz domyślny insztalator, kolejny raz puscił nas w trąbe . ?Nie dość że cudem się do niego dodzwonić to jeszcze na kolejne umówione spotkania nie przyjeżdza . No to niech sie wali

 

 


No to tup , tup do ekipy:

 


- mocie tam kogo ?

 


- momy , fajne chłopoki !

 


- to dowejcie , niech zrobia ta podstawowo kanaliza przy fundamentach.

 

 


Tak przy okazji inne ustalenia :

 


- no to wiela tego piosku bydzie potrzeba ?

 


- ze trzy wanny !

 


- WIELA ??

 


- no trzy !

 

 


Jak na razie jestem w ciężkim szoku , gdzie wcieło 75 ton piochu , przy tych fundamentach Na koniec mnie jeszcze pocieszyli , że u poprzedni rodziny (znajomi) poszło trzy razy tyle - nie no, w to już kulfa nie wierze!

 

 


Jeszcze ubijarka załatwić i kopara . Potem sie okazało , że ta ubijara to strasznie mało paliwa żre . W porównaniu z kosiarą którą uzywam , to jest jakiś wzorzec niskiego zuzycia. Tylko dużą kaucje chcieli.

 

 


No i nazajutrz , od samego rana masakra, panowie ( i panie) jakaś. Zanim zdążyłem dojechać , to ten ch.., c.. , p.., s.... (kierowca wanny z piochem) wyjebał cały pioch na chodniku przy bramie . Bo rzekomo wjechać nie umioł . Ciekawe że kierowca z hurtowni autem ciężarowym z przyczepą z palcem w rzyci wjeżdzoł i wyjeżdzoł. No ale nom to się musioł trefić ch..., a szkoda mi klawierów na niego . Przez to że wywaloł ten cały piosek na chodniku TRZY RAZY, kopara i chopcy mieli dużo więcej roboty ( a godzina kopary kosztuje ciężki pieniondz).

 

 


Jedyny pozytyw w tym burdelu to chopcy od kanalizy wstempny że tak powiem . Szybko i sprawnie wlezli w temat , pojechali my do hurtowni , nakupili tych rur (no żesz kulfa pora metrów badziewia i pora drobiazgów i aż tela za to ?), potem sie zabrali do roboty i poszło .

 

 


A pioch był sypany i sypany i sypany (no ubijali tysz , cały czos ) . Potem na obsypka te hołdy poszły i ledwo co stykło . Kaj sie to tam zmiescieło , to nie wiem.

 

 


Na som koniec jak już te auto z mieszarą stoło , to mały zgryz:

 

 


- a kaj je folia ?

 


- jako folia , bo w projekcie nie ma?!

 


- ale w adaptacji jest !!!

 

 


No to szybki rajd do najbliższego sklepu . Jadymy , dzyń , dzyń ,dzyń - szlabany zawarte . W sklepie , szybkie obliczenia z pamięci wiela trzeb , szybkie upychanie tego w aucie . Jadymy nazod, zgadnijcie co ... dzyń , dzyń ,dzyń szlabany zawarte ! Podjeżdzomy na plac , betoniara już podłaczono do mieszary , bydzie stosunek przerywany .

 

 


W końcu zaloli i wyrównali ten beton (tako sprytno rzecz z kierownicą mają) . Koniec na razie !

 

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/75f424efefd045eaf681ace6f6722fea,10,19,0.jpg

 


Jak dalij bydą takie atrakcje , to zaczna brać prozac...

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...