Historia Szałasu ...
No i co ? Powtórka z rozrywki !
Trzeba się wyspać , bo co jutro ? KONIEC MIESIĄCA - taaaa jest i w niedzielę też będzie .
Dzisiaj mimo niesprzyjających warunków ekipa nadal walczyła z dachem . W drodze z pracy do przedszkola tylko mi migneli , ale wtedy to akurat przez krótką chwilę słoneczko świeciło i było całkiem ładnie . Bo rano w tym deszczu to ich podobno wcale nie było widać , tam.
No dobra , będzie fota , wiadomo jakie ujęcie będzie ? No to już ...
http://foto0.m.onet.pl/_m/d1688011d0748e52510b45f04128a818,10,19,0.jpg
Teraz jak zwykle (i tak będzie aż do znudzenia) trochę z boku . Widać już miejsce w którym komin (ten kominkowy czyli prawie nieuzywany w przyszłości) wydostanie się na fresz luft
http://foto2.m.onet.pl/_m/c36d56df50f4b18fd1cb43908ecc914e,10,19,0.jpg
Co tam jeszcze dzisiaj się wydarzyło ? Właściwie to nic . Tylko kolejna odpowiedz w sprawie okien spłyneła . Jak mi jutro wystarczy samozaparcia (w co raczej wątpie , bo mając w perspektywie niedziele pracującą , cienizna mnie będzie strasznie dusić jutro) to powklejam tu ikonki okien które będziemy mieć w szałasie wraz z ich przewidywaną ilością . Do uzgodnienia pozostaje kwestia otworów w garażu , ja kcem luksfery , małża okna . Wydaje mi się że luksfery lepsze , na co komu dwa okna w garażu ?!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia