Historia Szałasu ...
Złoto rybka
Roz jedyn chłop wyłowjół złoto rybka a łóna mu godo:
- Spełnia trzi życzynia całyj twojyj Familiji!
Chop wciep złoto rybka do wody. Prziszoł do dóm, zwołał swojo baba a dzieci.
- Wjecie, złowiłech złoto rybka i mi pedziała, co spełni trzi nasze życzynio...
Mało Marijka, podskoczywszy ze łuciechy, krziknyła:
- Chciałabych jeża!... Do rzici ze takjym jeżym...! Aua, wycióngnijcie mi tygo jeża!...
A tela bóło.
No co , przeca nie walna sam kolejny suchy relacji . Nie mom gowy ostatnio do zdjęc ani chynci zresztą .
Niewiela sie wydarzyło . Właściwie to yno udało mi sie kupić prawie komplet rur do kanalizy . Fi 160 * 4,7 lite z wydłużonym kielichem . Że co że przesadzom ? Sam innych nie odbierom . A już nie jeden i nie dwóch rury na te właściwe wymieniało . Jutro jeszcze yno te duperele do studzienki i bydzie komplet .
Poza tym nareszcie zjawili sie łaskawcy od wody i przerobili instalacyjo tak jak chcioł jaśnie pan z wod-kanu . Jutro małża tam zadzwoni i niech to podłączają w końcu na gotowo .
Wczera my sie spotkali z tynkorzem u niego na robocie . Dogodali my sie wstempnie i chyba (jak dobrze pudzie) zawito u nos za niecałe dwa tydnie .
wiencyj grzechów nie pamientom
pyrsk ludkowie...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia