Historia Szałasu ...
Grzejniczek mimo wielkich mrozów zostoł skręcony na minimum . No bo wszystkie noże żech już naostrzoł na liczniku z prundu to już nie mo sensu żeby sie tak gonioł .
Żeby skutecznie grzoć kozicą trzeba by tam zagladać roz na 3 godziny . Niestety ograniczo mnie łostatnio robota i gorączka zakupów i przygotowań w tematach okołourodzinowoświątecznych . Na początku próbowoł żech to skompensować odkeceniem grzejnika na full ale jak żech po tydniu takiego eksperymenta zajrzoł do licznika to mi gały wylazły .
W miendzyczasie zaliczyli my wizyta panów od co - ustalenia w zakresie :
- doprecyzowanie szczegółów,
- ustalenie terminu wejścia ekipy
- pisemne oświadczenie że nie bydzie dodatkowych kosztów (to nos boli cołki czos i jeszcze nom nie przeszło). - no dobra to był żart.
Potem przyjechali inni panowie , postrzelali laserem po ścianach a potem na nich nabazgrali jakieś dziwne kreski . Dzięki temu wiemy wiela i kaj mogemy dać styropianu . Som różnice w poziomach zdarzo sie pół centymetra , bardzo rzadko i centymetr , ale generalnie jest prawie równo .
W przyszłym tydniu zamawiomy styro a w nowym roku jademy z tym koksem . Yno jest jedne dupne ale , jo sie za chiny ludowe ze sprzontaniem nie wyrobia , no nie ma siły .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia