12-12-2009

To pierwszy etap za mną.

8 grudnia odebrałem pozwolenie na budowę.

Teraz kupić dziennik budowy i za 14 dni do starostwa uprawomocnić pozwolenie i podstemplować dziennik.

No i zbierać kasę i myśleć kiedy zacząć.

Niestety martwi mnie, że być może nie dam rady wystartować w 2010, ale próbować będę, no i nadal czekam na zrobienie "wjazdu" z drogi na działkę.

Miałem obiecane do końca listopada, ale widzę, że nie dadzą rady.

I chyba lepiej nie umawiać się z nikim na początek budowy jak nie można na nią wjechać

A i jeszcze zamówiłem projekt instalacji elektrycznej,tv,alarmowej itp. Lepiej już teraz ustalić co będzie. Później będzie łatwiej mi wymagać od wykonawców.

Po uprawomocnieniu lecę do PGE podpisać umowę i niech szykują słupy :)

Pozdrawiam i Wesołych Świąt.