GLX5 z pełną piwnicą czyli jak Cerber z rodziną dom budowali
Dziennik zapuszczony - czas nadrobić
Dekarze poszli sobie jakieś 2 tygodnie temu - a ja co chwila odkrywam rzeczy które spartaczyli (pomijając te, które zauważyłem w trakcie robót jak pominięcie faktu, że kominki wentylacyjne posiadają uszczelki, które należy montować a nie rozrzucać inwestorowi po działce), np.:
Otwory odpływowe rynien - a po co to inwestorowi?
http://farm4.static.flickr.com/3538/3677690210_b3c97ccdb0.jpg
W innych odpływach trochę lepiej:
http://farm3.static.flickr.com/2673/3677697664_ae81dbeef8.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2531/3676882517_e1db712a9b.jpg
ale za to niespodzianki - kawałek krokwi, gruz, opaski oraz wkręty i gwoździe...
http://farm3.static.flickr.com/2578/3677697614_40f3d33595.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2652/3676882621_c94bbf2884.jpg
Według szefa dekarzy powyższe otwory były wycinane OTWORNICĄ
Dlatego jeśli ktoś będzie korzystał z usług firmy Em-Bud z Nakielskiej lub podwykonawców tej firmy - Max-Dachy Krzysztof Szczęśniak to radzę dobrze się przyglądać wszystkiemu w trakcie robót i przy odbiorze - ja niestety niektóre rzeczy pozostawiłem bez sprawdzania - uwierzyłem na słowo...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia