Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    217
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    378

Początek


alfreda

435 wyświetleń

PAZUREK DRUGI

 

 


Zakupiliśmy potrzebny sprzęt, aby powrócić do stanu używalności natrysku.

 


Mąż w celu powyżej ,udał się do przybytu i rozpocząl naprawę!!Odgłosy różne się wydobywają.Słychać.....Stuku puku....Potem słychać KU... ... !!!

 


Słowo nie cenzuralne

 


Odkręcając słuchawkę od uszkodzonego węza nastąpiło utrudnienie . A mianowicie słuchawka odkręciła się bez gwintu!! Po prostu ułamała się! A gwint został "przyspawany"nalotem kamiennym, w tzw. kolanku natryskowym ( Takie ustrojstwo co to się do uchwytu naściennego wkładą)

 


W następstwie tego zdarzenia mamy nowy, piękny , błyszczący wąż(?)prysznicowy bez słuchawki

 


Mycie przebiega jak pod tzw. szlaufem ogrodowym . Wylot zaciskamy kciukiem i otrzymujemy substytut natrysku.

 


Efekt ablucji , całkowicie NIEPRZEWIDYWALNY!!!

 


Synuś korzystał, z natrysku, w jakimś nadprogramowym czasie i z dzikim rechotem oraz ogólną wesołością!! Bardzo mu się to rozwiązanie spodobało!!!!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...