Dziennik agikz
Generalnie jest tak wielki pomór nastąpił. Najpierw zachorował Arek, następnie Maja a ja na końcu. I teraz mam zwolnienie i kupę leków a i tak muszę jeździć do pracy
Ale to pikus standardowy wirus. Gorzej, że mój tata wraca do szpitala... Ma wyniki gorsze niż jak go wypuszczali na początku stycznia... Mama nigdy nie mieszkała w domku tylko w bloku a teraz zostanie sama... No nie jest to straszne wygnajewo, ale zawsze.
Jeszcze w ubiegłym tygodniu tata przywiózł chłopaków i zwinęli ścieżkę z kostki granitowej. Stos czeka w kącie za domem na ponowne ułożenie po budowie.
Co do rekuperatora, to konkretną informację mam tylko z rekuperatory.pl - oferta ma być w przyszłym tygodniu, ale i tak wiem jak kształtują się u nich ceny ASK milczy, Dospel w ogóle zapadł sie pod ziemię, jeszcze dostanę ofertę na Mistarala od K&K Clima. Bartosz to ja nie wiem czy w ogóle maile czytają Ja pracuję w branzy usługowej i raczej jestem nauczona, ze jak Klient pyta, to odpowiada sie, obojetnie czy złożymy ofertę, czy nie czy później. Ale tu jakieś inne zasady panują...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia