Dziennik agikz
Teraz mam dobry przepływ informacji z budową Mój tata wreszcie wrócił ze szpitala i siedząc w domku śledzi postępy za oknem.
Panowie murasze przyjechali silnym składem, rozłożyli część belek i pojechali. W tym upale to ja bym nie chciała tam latać w słońcu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia