Dziennik agikz
Miałam dziś koszmarny dzień w pracy Musiałam się normalnie kłócić z kontrahentem, a to zupełnie nie leży w mojej naturze. 4 godziny strasznie nerwowego spotkania... Do tego ten upał - jak wracałam do firmy termometr pod zderzakiem wskazywał 38 stopni
Dziś kierbud odbierał dach. Wskazał kilka małych punktów do poprawy, nie wiem ile dokładnie bo musiałam wracać do pracy
Jutro rano jedziemy w Bory Tucholskie, rodzinka na tydzien a ja tylko na weekend. Zabieramy plany domu żeby narysowac instalacje elektryczne zamiast się lenić No tak, ale zanim wyjedziemy czeka nas jeszcze pakowanie, zakupy itd czyli rano nie wyjedziemy. Ale mój mąz ma racje, po co się spieszyc i denerwować - trzeba się cieszyć weekendem nawet podczas pakowania. Coś w tym jest. Ale nie wiem czy uda mi się na chwilę odstresować
Pisałam już, że dotarły moje hortensje?
Grandiflora
http://www.kurowski.pl/foto/hydrangea_paniculata_grandiflora.jpg
Anabelle
http://www.kurowski.pl/foto/Hydrangea_arborescens_Anabelle.jpg
oraz Limelight
http://www.kurowski.pl/foto/Hydrangea_panic_Lime_SC2.jpg
w starym ogródku mam już bukietową do przesadzenia
http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=23779310&filename=hortensja1.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy26/15755/775366/thumbs/23779310_hortensja1.jpg
oraz Kyushu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia