Dziennik agikz
http://qan.interia.pl/chat/applet/chat_resources/images/chat_imgs/u-pajak1.gif
tak, tak sponsorem kolejnego odcinka jest PAJĄK
W sobotę mieliśmy dzień pełen wrażeń. najpierw piknik firmowy, którym moja córka była zachwycona (wiadomo, quady, koniki, konkursy z nagrodami...)
http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=20156006&filename=img_1990small.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/thumbs/20156006_img_1990small.jpg href="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=20156008&filename=img_1993small.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/thumbs/20156008_img_1993small.jpg
Następnie urodziny chrześniaczki na placu zabaw, więc jeszcze fajniej...
A wieczorkiem pojechaliśmy pilnować budowy
Mieszkający tam na stałe rodzice pojechali do rodziny na wesele, więc my piżamki, szczoteczki i pies i do Lubonia. Warunki mamy komfortowe, bo nie trzeba spać w spiworze, namiocie itd, tylko u rodziców w salonie na kanapie z widokiem na budowę . Wchodzę do ciemnego domu, a tu w kuchni na środku co? no pająk oczywiście Ale jaki. 5 cm rozstawu podwozia spokojnie! Taki czarny ,włochaty... No, krzyczeć nie mogłam, bo musiałam zagadywać Maję, żeby nie zauważyła, inaczej histeria byłaby całą noc. Za drzwiami drugi stworek włochaty, ale przy pierwszym to malutki, bo jakieś 2 cm Nie spało mi się za dobrze na tej kanapie, bo za blisko podłogi było... Poza tym Maja strasznie się wierciła w nocy więc rano byliśmy w gorszej formie niż rodzice po weselu
A jutro przychodzą Klienci w sprawie mieszkania! tfu, tfu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia