Wczoraj na budowę zawitał kierbud. Dokładnie sprawdzał z poziomicą tynki i wszystkie ściany są bardzo prosto otynkowane - aż dziwne, zważywszy na fakt, że to tynki cementowo-wapienne ręcznie kładzione . Jest jedna buda do wyrównania i trzeba pozacierać pęknięcia.

Z działki znikają nadwyżki materiałów, stoi też kontener więc znikną śmieci.

Aha, panowie nałożyli drugą warstwę kleju na styropian w garażu i już nie przebija siatka Dziury od mocowania bram tez zakleili