Początek
Kiedyś tam obiecywałam że ustosunkuję się do mojej pierwszej wyceny won. kanalzacyjnej i CO. Było to trochę przed Świętami ,ale teraz to mi się już nie chce. Inna sprawa że dziś skreśliłam tego potencjalnego wykonawcę z listy, godnych wykonania mi owej.Jak już zaznaczyłam ,nie powalila nas tak całkiem ale.... No właśnie .Miałam nadzieję na rozwiązanie niektórych niejasności w trakcie tzw. uściślania ( ala głupie wyrażenia wyszło, jakbym chciała ściskaś się z facetem ..A fe..) Ale do rzeczy. Mój niepokój, no może zdziwienie, dotyczyło poz. pt. Piec, kaloryfery, zasobnik.Tak stało jak byk. Na moją skromną uwagę że tu żadnych parametrów, nazwy firm i tym podobnych niezbędników brakuje ( cena była, a jużci) Pan pokazał mi na obrazku , po czym zdjątka, foldery schował do swojej teczuszki!!! Ja wiem żem baba i z wyglądu lekuchno nierozgarnięta ale...BEZ PRZESADY!!!!!
Facet łudził się że wywlę ileś tam kasy , na tak ważne elementy wykończenia, na podstawie folderu?! Chyba Go porąbało!!!
Nie oddał mi też MOJEGO PRUJEKTU!!! Niby to, w celu dalszych wycen,kalkulacji...ale myślę że to była zagrywka taktyczna. Celowo ,jak najpóźniej , aby urtudnić nam i wykluczyć konkurencję!!! Po dwóch moich tel interwencyjnych DZIŚ WŁAŚNIE PRZYBYŁ!!!! Oczywiście namiarów na urządzenia nie miał ochoty przedstawić!! Jakoś tak durnie się tłumaczył.Np. że on może po skończonym dziele , niewykorzystany materiał oddać sprzedawcy( A ja co? nie mogę??? Albo nie można zamówić tyle ile potrzeba, tym bardziej że rozmawialiśmy o kaloryferach i ilości tzw,żeberek)Na moją sugestię że to może oni robociznę z materiałem, ale bez pieca i kaloryferów, odrzekł był Pan: -Z cudzym materiałem to oni nie pracują , bo zawsze takie jakieś..- A to poszoł won( tylko pomyślałam, bo ja naturę mam raczej delikatną i zgodną tak i awanturować się nie lubię.... ) Podziękowałam narazie, pozostawiając sprawę niby otwartą ( dla mnie definitywnie zamknięta na AMEN) Powiedziałam że najwyżej damy znać ale się jeszcze trochę porozglądamy...
Ale coraz bardziej skłaniam się w stronę naszego wykonawcy od stanu surowego! jest gotowy, chętny, był niedrogi, punktualny i jelenia z nas nie robił!!! I za to Mu chwała. Czuję się naprawdę obrzydliwie jak ktoś w żywe oczy łga , kombinuje i idiotkę chce ze mnie zrobić!! Ja już jestem normalna inaczej ,więc wała odemnie!!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia